poniedziałek, 21 października 2013

Wood&leaves


via. pinterest

Przyznajmy to: ze świeczką szukać u nas domu weselnego, proponującego w ramach dekoracji coś innego, niż kiście soczystych balonów, serca trzymane przez dwa wyleniałe gołąbki i bukiety czerwonych róż, spowite w bosko szeleszczący celofan. Nie zrozumcie mnie źle - nie ma nic złego ani w balonach, ani w gołąbkach, ani tym bardziej różach, nawet czerwonych. Jednak każda z nas jest wyjątkowa i każda chce, aby ten wywracający życie do góry nogami dzień, był jedyny w swoim rodzaju. Powinnyśmy się zatem godzić na utarte przepisy dekoratorskie?

Ciemna strona pięknych girland i licznych bukietów - koszty. Plusem naturalnego stylu jest jednak to, że nie ma potrzeby zamawiać poszczególnych bukietów w kwiaciarni, wystarczy kilka wiader ciętych kwiatów. Większość dekoracji można też zrobić samemu - zwłaszcza, że kluczem do sukcesu w tej sytuacji jest prostota. Właściwie, jeśli już zdecydujemy się wykonywać dekoracje samodzielnie, to mamy we władzy nie tylko wygląd sali, ale też koszty, jakie na ten cel przeznaczamy.

Co o tym myślicie? W jakim klimacie chciałybyście spędzić Wasz Dzień? Czy chciałybyście, abyśmy umieszczały na tym blogu wskazówki, co do tworzenia dekoracji, czy składania bukietów?



Follow us on Facebook
Follow my blog with Bloglovin

4 komentarze:

  1. Niesamowicie podoba mi się połączenie surowego drewna z zielenią kwiatów. Coś cudownego! I mówię stanowcze nie balonikom, gołąbkom czy też innym kiczowatościom. Bardzo chętnie przeczytałabym Wasze wskazówki dotyczące wszelkich ślubnych dekoracji.

    Pozdrawiam, Shamelessly :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczny blog! Tak bardzo gustowny i stylowy, wspaniała alternatywa dla osób, które za przeproszeniem rzygają kiczowatymi dekoracjami, bezowatymi kieckami ślubnymi i hełmem na głowie, polakierowanym tak że trudno mi sobie wyobrazić ile trzeba te warstwy lakieru zmywać z głowy... Choć ślubu przed trzydziestką nie planuję brać, to jednak fajnie poprzeglądać tak gustownego bloga. Z chęcią poczytam o różnych wskazówkach dotyczących dekoracji i układania bukietów. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo miło czytać takie słowa :) I prawda to niestety o tych hełmach i kiczach, nie mam pojęcia dlaczego w naszym społeczeństwie sprawa ślubu i wesela jest sprowadzana do jakiejś obrzydliwej rubaszności i taniości... Trzeba walczyć i dlatego właśnie założyłyśmy tego bloga. I teraz wiemy przynajmniej, że nie jesteśmy same na polu bitwy! Pozdrawiamy!

      Usuń
  3. Świetna stylizacja ślubu. Połączenie drewna i zieleni wygląda fenomenalnie.

    OdpowiedzUsuń