czwartek, 31 października 2013

Biały



Przedstawiam pierwszy z cyklu postów o kolorach. Będzie to cykl czysto praktyczny - taki, z którego każda z nas chętnie (mam nadzieję) skorzysta, kiedy przyjdzie czas na wybieranie kwiecia. O rzetelność zawartych tu informacji dbam buszując w katalogach mojego M., przyszłego projektanta ogrodów, którego jeszcze kiedyś ładnie poproszę, żeby nam pokazał co nieco ze składania bukietów. A potem poradzimy sobie same ;)

Z własnych doświadczeń mogę tutaj jeszcze dodać, że goździki to chyba najwdzięczniejsze kwiaty, jakie wyrastają z ziemskiej gleby - są urocze, tanie, występują w każdym chyba kolorze, a do tego wytrzymają cały ślub, wesele i jeszcze miesiąc miodowy. Polecam, bo lubię i mam sentyment ogromny. A może Wy macie jakieś dane co do innych wymienionych tutaj kwiatów?



Follow us on Facebook
Follow my blog with Bloglovin

poniedziałek, 21 października 2013

Wood&leaves


via. pinterest

Przyznajmy to: ze świeczką szukać u nas domu weselnego, proponującego w ramach dekoracji coś innego, niż kiście soczystych balonów, serca trzymane przez dwa wyleniałe gołąbki i bukiety czerwonych róż, spowite w bosko szeleszczący celofan. Nie zrozumcie mnie źle - nie ma nic złego ani w balonach, ani w gołąbkach, ani tym bardziej różach, nawet czerwonych. Jednak każda z nas jest wyjątkowa i każda chce, aby ten wywracający życie do góry nogami dzień, był jedyny w swoim rodzaju. Powinnyśmy się zatem godzić na utarte przepisy dekoratorskie?

Ciemna strona pięknych girland i licznych bukietów - koszty. Plusem naturalnego stylu jest jednak to, że nie ma potrzeby zamawiać poszczególnych bukietów w kwiaciarni, wystarczy kilka wiader ciętych kwiatów. Większość dekoracji można też zrobić samemu - zwłaszcza, że kluczem do sukcesu w tej sytuacji jest prostota. Właściwie, jeśli już zdecydujemy się wykonywać dekoracje samodzielnie, to mamy we władzy nie tylko wygląd sali, ale też koszty, jakie na ten cel przeznaczamy.

Co o tym myślicie? W jakim klimacie chciałybyście spędzić Wasz Dzień? Czy chciałybyście, abyśmy umieszczały na tym blogu wskazówki, co do tworzenia dekoracji, czy składania bukietów?



Follow us on Facebook
Follow my blog with Bloglovin

sobota, 19 października 2013

CAKE TOPPERS by MelaboWed



SHOP HERE


MelaboWed cake toppers

Na razie ze ślubami łączy mnie jedynie to, że kiedyś mogłabym je organizować. Dla innych. Uwielbiam temat białych sukienek i pięknie przystrojonych sal do momentu, kiedy nie dotyczy mnie bezpośrednio. Po prostu na razie mi się nie spieszy.
Jednak pojawię się tutaj niekiedy gościnnie, ponieważ, jak pisałam wcześniej - nie miałabym nic przeciwko, żeby kiedyś zająć się organizacją przyjęć profesjonalnie. Taki plan B.
Moje dzisiejsze znalezisko pokazuję wam nie chętnie, ponieważ wolałabym utrzymać to jako niespodziankę dla Oli i obserwować jej ucieszona minę nieco bliżej wesela. Jednak wtedy prowadzenie tego bloga za bardzo nie miałoby sensu. Jesteśmy tu, żeby się z wami dzielić wszystkim co wiemy.
Przypadkiem natknęłam się na te cuda przeglądając ceramiczne wyroby na ETSY. Wtedy dopiero doszło do mnie jaki to genialny i zabawny pomysł! Nie oszukujmy się, większość figurek na torby wygląda bardzo kiczowato lub po prostu NIE wygląda. A tutaj takie cuda! Baza zawsze zostaje ta sama, a głowy możecie wybierać spośród wielu propozycji autorki. Są wiewiórki, lisy, sarenki, kozy, koty, konie, a nawet roboty!
Ceny figurek wahają się między 20-40 funtami, wysyłka do Polski kosztować pewnie będzie około 10-20 funtów (ponieważ pracownia mieści się w stanach).
Figurki możecie zamówić TU.

A jakie zwierze idealnie odzwierciedliłoby waszą parę? ;)



gościnnie,


Follow us on Facebook
Follow my blog with Bloglovin

sobota, 12 października 2013

Birch Tree Initials


illustration by Ola Ożarowska

Przedstawiam Wam spersonalizowane, ręcznie malowane inicjały.
Dajcie wszystkim znać, że wijecie sobie gniazdko!
Akwarele dostępne w naszym sklepie.


Follow us on Facebook
Follow my blog with Bloglovin

niedziela, 6 października 2013

Love!


via Pinterest

Ślub i wesele. Każda z nas o tym myśli. W mniejszym lub większym stopniu. Myśli skrycie lub marzy przy kawie z przyjaciółką. A jeśli jeszcze o tym nie myśli, to zacznie, kiedy na palcu serdecznym jej prawej ręki pojawi się ten jedyny pierścionek. Pierścionek, który wywraca światopogląd do góry nogami. Tak było w moim przypadku.

Założyłyśmy tego bloga, żeby zebrać w jednym miejscu wszystko, co może pomóc Wam (i mi!) w organizacji tego szczególnego wydarzenia. Nie zabraknie tutaj pięknych bukietów i przystrojonych odświętnie stołów. Białych sukienek, welonów i ukwieconych butonierek. Będziecie mogły również, drogie Urban Brides, zamówić u nas oryginalne, ręcznie wykonane akcesoria - zwalczmy utarty wizerunek panny młodej, przecież to właśnie tego dnia powinnyśmy najbardziej pokazać, jakie jesteśmy wyjątkowe!






Follow us on Facebook
Follow my blog with Bloglovin